...
Siedziałam na ławce w parku,
lecz nie sama...
Obok mnie, po lewej,
siadło zwątpienie,
po prawej- nadzieja...
Zapytałam się nadziei:
- Co będzie?
- Będzie dobrze....
Patrz pozytywnie w przyszłość...
Zapytałam zwątpienie:
- Jak będzie?
Odpowiedziało:
- Nie słuchaj nadziei,
nic nie będzie dobrze,
przecież wszystko się rozpada....
Popatrzyłam smutno na nadzieję,
uśmiechnęła się do mnie i powiedziała:
- Na pewno się wszystko ułoży,
tylko musisz być cierpliwa....
Podeszła do mnie cicho wiara i szepnęła:
- Słuchaj nadziei ona ma rację,
tylko musisz mocno w to wierzyć....
Wstałam z ławki i odeszłam
z wiarą pod rękę
i z nadzieją w sercu ,
a zwątpienie siedziało
zdziwione na ławce.......
Czym byłoby życie bez nadziei?
ŻYCZĘ CUDOWNEGO WTORKU!
dodane na fotoforum:
deniska 2016-10-18
Ale piękność ....
Niech dzisiejszy dzień wniesie w Twoje serce radość ..
Samych pięknych chwil Lucynko na nowy
dzień oraz cały tydzień życzę..
extensa 2016-10-18
Witaj Lucynko! u mnie dziś znów deszczowo i szaro.
żmudne roboty wykonuję w przypływie energii bo mi jej ostatnio brakuje (nieciekawa sytuacja w domu - poważna choroba bratowej, z którą mieszkam), mam wszystkiego dość więc jak mam napady energii to natychmiast to wykorzystuję...
Pozdrawiam serdecznie:) i nie zapomnij pozdrowić Mamusi:)