Hih. Pełno ich tam było. W klatce. Dziesiątki. Nie wiem, w jakim celu...czy oni je jedzą czy co...Co jeden, to ładniejszy :) I gapiły tymi swoimi gałami...Ale ruchliwe toto i ciężko mi było zrobić zdjęcie przez małą kratkę. Pokaźne te szczypce mają i twarde pancerzyki. Ale poza tym prezentują się całkiem miło :P
Puerto Plata, Dominikana, Wielkanoc 2010.