Ach, posiedzieć tak sobie
na lipcowej, na łące...........
posmakować różowe
koniczynki pachnące.
Tak jak mały, szczęśliwy,
ten jelonek wapiti.
Co się w słońcu wygrzewa,
wypoczęty i syty.
Tylko pyszczek wyciągnąć,
już jedzonko dokoła.
Ptaki pięknie śpiewają,
pachną trawy i zioła.
Letnią porą radosne
są i małe jelonki.
Mają tylko dla siebie,
bujne zielone łąki.
dodane na fotoforum:
lidia23 2014-01-18
pamiętam lipcowe łąki:) te motyle i kwiaty...czekam na następne lato..
pozdrawiam serdecznie!
roza51 2014-01-18
Sliczny jelonek i wierszyk o nim:)
Pozdrawiam Rozyczko,dobranoc,
jutro cudnej niedzieli:)
kot63 2014-01-19
Nie na temat
"Jelonek
Starość idzie Drogi Panie,
Coraz cięższe wypróżnianie.
Coraz częściej w brzuchu burczy,
Kusiek mi się mocno skurczył.
Gniotą kark przeżyte lata,
Bolą nerki i prostata.
Wzrok nieostry, w stawach strzyka,
Chyba już nie będę bzykał !
Nawet moja białogłowa
Wdzięki swe przede mną chowa
Twierdząc, żem nie konik polny
I do skoków już niezdolny.
A ja jestem jak ze stali :
W starym piecu diabeł pali,
Marzy mi się jeszcze skok,
Taki nagły, męski w bok.
Popić tęgo, jak Zagłoba
Niech mnie potem boli głowa
I niech kac mnie znowu męczy,
Żona wymówkami dręczy.
A ja znowu jak jelonek,
Ostry różek, cud ogonek !
Nagle w stawach cosik chrupnie,
Prysły ze łba myśli głupie.
Wspomnień łezka z oka kapie
Możesz marzyć stary capie !!! "
( W. Szymborska )
kot63 2014-01-19
„RIPOSTA – JELONEK”
Droga Pani tak to czytam………..
Czy to do mnie jest aluzja ????
W głowie ,,, pomysł mi rozkwita
Przecież, zdrowa ,,, jest ,,, ma fuzja …..
Niech mi Pani proszę powie
Skąd ta farsa i prostata
Skąd tu mowa o Zagłobie ?
Skat problemy ? ,,,, jakaż strata !!!!
Gdy męszczyzna z opowieści
Już nie pragnie ,,, i nie,,, , może
Pani swojej , tak dopieścić
Chyba, nic tu , nie pomoże
Starość mojej, tak osobie
Nie zagraża, jeszcze przecież
Młody ciałem , młody w głowie
Jeszcze tym , się w życiu cieszę
Prawda , żona , raczej znika
Gdy sypialni, próg przekroczę
Nie chcę , ze mną się już bzykać
Chyba że,,, ja, ja, zaskoczę
Nie wynika to, z mej wady
Raczej, z głowy i migreny
Nie wynika to, z zasady
Chyba tylko, z braku weny
Fakt,, ja tego,, nie pojmuje
Czemu taki smutny skutek
Zona moja,,, w smak przyjmuje
Tu brakuje,,, kilku...
kot63 2014-01-19
cd...Tu brakuje,,, kilku nutek ....
Lecz melodia dalej płynie
Do myślenia ,trochę daje
Prędzej, chęć, w kobiecie minie
Niźli, w nas,,, chłopach ustaje
Czemu zawsze, chłop narzeka
Kiedy z drugim w parze staje
Że to winna jest,,,,, kobieta
Staropolskim obyczajem .
Panie,,, swoje maja troski
Czy ….Mars , Wenus , idą w parze?
Żeby samiec,,,, nawet boski
Nie był w sferze ,,,ero marzeń
Morał taki raczej płynie
W płencie mojej odpowiedzi
Że nim chłopu chęć przeminie
Pani jego czas już śledzi
Oczekując na potknięcia
Wyszukując jakieś braki
By unikać z nim zetknięcia
Często szuka jakiejs draki
A chłop słucha ,,,myśli czuje
Lecz nie całkiem ,,,,,jak kobiety
Sexu często potrzebuje
Czy dostaje go ....,niestety
Janusz Dziewanowski