osika 2010-09-25
Tu dla palaczy nie ma już nic, oberwane liście do wierzchołków, pali się owszem kwiatostany ale nie w przypadku tej rośliny
pyzulak 2010-09-25
hehe, przecież wiadomo, że nie o kwiaty tutaj chodzi..Znam obróbkę tytoniu, bo kiedyś sama przy nim ciężko pracowałam, a do gotowego papierosa jeszcze daleka droga...:)
osika 2010-09-25
Tośmy się zgadali, myślisz, że ja nie pracowałem? Ale nie znosiłem a najbardziej nawlekania, teraz przy większych uprawach praca jest zmechanizowana. Jeżeli chodzi o palenie to wolę to co się pali kwiatki niż liście, bo rzuciłem 2,5 roku temu.:) Proces technologiczny od liścia do papierosa skraca się domowym sposobem:) http://www.youtube.com/watch?v=AMNkvmrvBpc
pyzulak 2010-09-25
No właśnie:))Gratuluję niepalenia, masz silną wolę, mnie to jakoś nie wychodzi:( Wolę jednak gotowe papierosy (tylko drogo!!).
