Naleśnik Kubuś w nowym domu

quantiti 2010-04-05

Po kilku ciężkich dniach i stresie naszym a szczególnie kotów podjęliśmy decyzję. Skłoniły nas do niej również opinie innych hodowców, przyjaciół i lekarza: dla dobra wszystkich zainteresowanych najlepiej jest znaleźć dla Naleśnika nowy dom, bez kotów i to w miarę szybko. Udało się dzięki zgodzie moich rodziców, którzy przyjęli Naleśnika vel Kubusia. Zamieszkał u nich 16 marca i jest mu tam bardzo dobrze. Chodzi przy nodze mojej mamy, przytutula się, mizia, wskakuje na kolana i owija wokół szyi. A nasze domowe koty uspokoiły się i wszystko wróciło do normy

fru76 2010-04-05

Naleśnik bardzo podobny do mojej Franki:)

vespera 2010-04-18

dobrze temu naleśnikowi - będzie teraz rodzyneczkiem ;)

pomoria 2010-05-03

czyli trójka zazdrośników wygryzła czarnulka...ale na szczęście dobrze się skończyło, a to najważniejsze...:-)