Dziś mam znowu alternatywne śniadanko. Pastę z ciecierzycy (humus?) z suszonymi pomidorami, papryką i świeżymi ziołami. Do tego upieczone bułeczki natarte czosnkiem.
Nawet mój mięsożerny małżonek zajadał ze smakiem.
CHALLENGE ACCEPTED! ;)
dodane na fotoforum:
hania44 2012-09-15
Nigdy czegoś takiego nie jadłam ale wygląda smakowicie pomimo mojego braku apetytu w ostatnich dniach...pozdrawiam i życzę miłej soboty! :)