jadpaw5 2019-11-09
Ciekawe kto to tak krzyczy i do kogo? A dlaczego? nic nie wiadomo? Już się nie będę zastanawiać nad tym dramatem.
Stąd widać Sokołówkę na prawo i na lewo.
Kiedyś tu były łabędzie i mnóstwo kaczek. Raz zatrzymała się na przedwiośniu czapla siwa. Teraz to jakiś kaczor gdzieniegdzie się pokaże i koniec na tym. Ptactwo pada, bo ludzie karmią je wszelkim jadłem, to kaczka schowa się wśród zarośli i już jej nigdy nikt nie ogląda.