pragne więcej.

pragne więcej.

Związek dwóch osób to cztery wyjścia:
-miłość
-przyzwyczajenie
-zaspokajanie potrzeby seksualnej
-wspólne dziecko (chęc zapewnienia odpowiednej przyszłosci)
Do tej pory myślałam, ze mój związek to pierwsze wyjscie, czyli miłość...
Dziś siedząc przed naszym wspólnym zdjęciem, poczułam zachwianie uczuć.

Ściągnięcie 'różowych okularów' z oczu; pogląd typowo realny na to co czuje nie jest możliwy, gdyż uczuć nie oszukam. Mimo, ze powiem 'A' gdzieś w sercu zostanie tez 'B'. A mianowicie:
-realistyczny: Ten związek nie ma sensu, bo [B] popełnia te same błedy, które ranią mnie dogłębnie.
-uczuciowy: Kocham Go, jak mogę nie dać Mu kolejnej szansy?

Zamiast myśleć pozytywnie, gdyż nadeszła oczekiwana poprawa z Jego strony, ja zadręczam się myślami czy nie robi czegoś wbrew mnie, czy właśnie w tym momencie gdy jestesmy osobno nie popełnia kolejnego lub tego samego błędu...
Doszłam do wniosku, ze potrzebuję więcej starań o mnie z Jego strony, bo kobiety nie odstawia się od tak!
Szukam powodu by zostać sama i patrzeć jak Mu zależy.

Chcę poczuć, ze On kocha naprawde.
Chcę poczuć, że nie umiem bez Niego żyć.

Oświadczam, ze jestem w totalnej kropce, a mój humor równa się z aurą jaka panuje za oknem.
Mimo wszystko wytężam umysł i z owej kropki predzęj czy poźniej wyrusze naprzód.
Usiąde na ławce w parku i jeszcze raz rzuce okiem na sprawe...

Dni mijają szybko i bezpowrotnie, więc to, co zamyśle - to moje.


Kasia Kowalska - widzę Twoją twarz.

Dobranoc :)

dodane na fotoforum:

piatal

piatal 2012-10-02

a Pani na kogoś czeka?

yoda35

yoda35 2012-10-02

mloda...piekna...

realife

realife 2012-10-02

Nie czekam, lubię samotność...

dodaj komentarz

kolejne >