Wiosenny zając

Wiosenny zając

Siedział zając pod miedzą i drzemał, a słoneczko swym ciepłym promykiem łaskotało go po nosku i zachęcało do opuszczenia legowiska. Wyszedł zajączek na zieloną pachnącą trawę skąpaną w promieniach słońca. Rozprostował nóżki, przeciągną się, podrapał za uchem, przemył zaspane oczy i zieeewną. Po takiej krótkiej porannej toalecie zastrzygł uszami staną słupka, rozejrzał się i z radości podskoczył w górę, wywiną koziołka i zawołał:
-Wiosna przyszła!
W wesołych podskokach pobiegł nasz zajączek pohasać po zielonych łąkach i wygrzać się w cieplutkich promieniach słońca.
A ja niewiele myśląc wziąłem przykład z zająca i też wygrzewałem się w słoneczku.
Zając i ja życzymy wszystkim pięknych wiosennych spacerów.

alik61

alik61 2016-04-04

dobrze,że wróciłeś...;)

marcysi

marcysi 2016-04-07

a ja się pytam czemu tak długo muszę czekać na tak świetne teksty, zlituj się i choć raz w miesiącu zaglądaj;-)

nic tylko brać przykład z zajączka i z Ciebie;-)

pozdrawiam serdecznie;-)

cicha72

cicha72 2017-08-16

Ja też lubię wiosenne promyki słońca, zieleń traw, pierwsze wiosenne kwiaty, śpiew ptaków :)

dodaj komentarz

kolejne >