Sprzeczka

Sprzeczka

Od czasu do czasu wybucha sprzeczka i niekiedy nie wiadomo do końca z jakiego powodu. Bywa że wejdzie się do wody lewą łapką, albo gdzieś jakieś niesforne piórko nie daje się ładnie ułożyć i dziwnie odstaje od reszty. Bywa i tak że umknie sprzed dzioba pyszny grubiutki kąsek, albo ktoś nie kwaknie dzień dobry lub co gorsza powiedział coś niemiłego. I wtedy w dobrym tonie jest dziobnąć i pogonić winowajcę, jeszcze nastroszyć piórka zrobić poważną pozę i już po sprzeczce do stadka wraca spokój, ład i harmonia.
A tak naprawdę to kto tam wie o co kłócą się ptaki ;)

dodane na fotoforum:

cicha72

cicha72 2018-03-11

Ale fajnie opisałeś tą sytuację :)) Pani Nurogęś szybko ucieka, chyba podebrała Panu Nurogęsiowi rybkę ;))

marcysi

marcysi 2018-03-22

ciepło, śniegi i lody zeszły to i ochota do zabawy większa;-)

dodaj komentarz

kolejne >