Z morza zbóż, z fal kłosów wynurzyła się sarna. Spojrzała na okolicę i niczym niezapokojona na powrót skryła się w morzu kłosów delikatnie falujacych na ledwo wyczuwalnym porannym letnim wietrzyku, by za moment wynurzyć się znów kilka metrów dalej.
imar18 2018-10-28
Dobrze że fotograf ją uchwycił. Piękny akcencik.
cicha72 2018-10-28
Sarenkowy peryskop :)
marcysi 2018-10-29
miałeś szczęście że wyłapałeś ten moment wynurzenia;-)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]