Wszystko wirowało, krzyczało i domagało się jago uwagi.
Czasem warto spojrzeć na świat troszeczkę inaczej. Pozdejmować delikatnie kolor za kolorem, uspokoić krzykliwość barw i spojrzeć jak to wszystko wygląda. Poczuć kształty, dotknąć odcieni bieli i czerni, zachwycić się prostotą rzeczy, uspokoić umysł i serce i zobaczyć niezauważalne.