..coś chciałam wyciąć..i chyba wyszedł mi Jerzyk...trzymający coś w łapkach...hihi ale nad nim to ja muszę jeszcze trochę popracować na spokojnie..nie na wariackich papierach jak dzisiaj...wszytko na raz...;)
Dobrej nocy życzę...jutro cd..prac..jak pogoda pozwoli;))