16 grudnia około godz. 9 na teren kopalni przybył dyrektor Maciej Zaremba, zastępca szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego płk Piotr Gębka z płk. Czesławem Piekarskim i wiceprezydentem Katowic, Jerzym Cyranem. Kiedy próbowali zabrać głos, górnicy zaczynali śpiewać hymn. O godz. 9.30 z dyrekcji przekazano górnikom polecenie, aby teren kopalni opuściły wszystkie kobiety. Pół godziny później siły pacyfikacyjne zaczęły zajmować wyznaczone pozycje. Odcięto kopalnię od miasta i o godz. 11 rozpoczęto akcję "oczyszczania przedpola", czyli rozpędzenia tłumu zgromadzonego przed bramą.
Do głównego uderzenia przeznaczono: 5 kompanii ZOMO, 2 kompanie ORMO, 1 kompanię NOMO, 7 armatek wodnych, a ponadto 3 kompanie po 10 bojowych wozów piechoty i 1 kompanię czołgów. Dodatkowo do dyspozycji dowódcy zostawiono pluton specjalny ZOMO.
W pacyfikacji zginęło 9 górników: Jan Stawisiński, Joachim Gnida, Józef Czekalski, Krzysztof Giza, Ryszard Gzik, Bogusław Kopczak, Andrzej Pełka, Zbigniew Wilk, Zenon Zając, a 21 zostało rannych.....
stif56 2011-12-16
Tak było......................a ci co rozkaz wydali dalej mają się dobrze
beata3 2011-12-16
__________)______(
_________██______)
_______██_██___(
______██___██___)
██████____██████
_██__ MIŁEGO ___██
__██__________ ██
_██_ WIECZORU__██
██████____██████
______ ██__██__(
_______██_██__██
_________██__██_██
_____________██__ ██
_______██████____██████
________██___DOBREJ___██
_________██__ NOCY ___██
________██__ ___________██
_______██████____██████
_____________ ██__██
______________██_██
________________██
jerry61 2011-12-17
Cześć poległym!Janek Stawiśiński leży w Koszalinie ,mamy tez jego ulicę.NIE dla zbrodni!!