WSPOMINAJĄC WOJCIECHA PSZONIAKA
"Po tylu latach, nie mam żadnego poczucia zużycia materiału, nie czekam emerytury. Niby już ją mam, ale nie wiem, na czym ona u mnie polega, bo gram, kręcę, piszę doktorat i uczę studentów akademii teatralnej" - mówił podczas benefisu z okazji swoich 70. urodzin w Gliwicach.
Odznaczenia
1975: Złoty Krzyż Zasługi
2011: Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski
2007: Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis"
2008: Order Narodowy Zasługi (Francja), za wkład w rozwój stosunków polsko-francuskich w dziedzinie kultury.
Wspaniały Artysta, nie do zastąpienia, smutek i żal [*]
maska33 2020-10-19
Ten rok, jak zauważyłeś Kolego,
i zapewne nie tylko Ty,
obfituje w odejścia Tych cenionych i Tych niedocenianych.
Ogromny żal.
[*]
ialchea 2020-10-19
To prawda, świetny artysta. Fotka refleksyjna..., pięknie by się prezentowała w tomiku poezji ...
(komentarze wyłączone)