****

****

okruchy lata
...
3. Kolejną zastanawiającą kwestią jest dopuszczenie do atrofii kultury, sztuki, nauki itp. Przecież w tak trudnym okresie powinny te dziedziny nieść pocieszenie, ulgę, refleksję porządkującą niepokój itp. Więc znowu nasuwa się pewna hipoteza- decydenci zamknęli artystów, bo a nuż, któryś z nich rzuci jakieś hasło, które skieruje emocje i umysły obywateli nie tam, gdzie trzeba.

4. Na koniec też hipoteza -
Otóż- najpierw była szczepionka, a potem zaraza. Dla zwiększenia popytu i ceny zwiększa się strach i desperację. Dojdzie to momentu iż będzie obowiązkowa i do tego droga. Jeżeli potraktować to jako prymitywny matematyczny model- to zarówno skład szczepionki jak i status wirusa- nie mają żadnego znaczenia. Jedno i drugie może być wyssane z palca i zaszczepić nas mogą np. witaminą C.

(komentarze wyłączone)