****

****

"Muzyka to jest i narkotyk i afrodyzjak. Mam takie momenty na scenie, że zapominam, gdzie jestem i jak się nazywam. To jest życie na sto procent. Muzyka jest totalnie transowa, służy odjazdowi. Gdy tworzę, nie słyszę, jak dzwoni komórka, zapominam, że umówiłem się na wywiad, albo, że jest czwarta nad ranem. Potrafię słuchać muzyki bez przerwy przez 18 godzin. Często śpię ze słuchawkami iPoda na uszach. Bo ja jestem jak cadillac - silnik zasuwa, tylko karoseria się sypie".

Dzisiaj swoje 78. urodziny świętuje muzyk jazzowy, multiinstrumentalista, skrzypek i saksofonista, jeden z najwybitniejszych rodzimych twórców jazzu, kompozytor, aranżer, współtwórca tzw. polskiej szkoły jazzu oraz nowojorskiego fusion jazzu.
Zanim wyjechał na stałe do Nowego Jorku, współpracował w Polsce z Namysłowskim, Trzaskowskim i Komedą. Tworzył też własne formacje.
MICHAŁ URBANIAK (ur. 22 stycznia 1943).

Jako jeden z nielicznych Polaków, może poszczycić się rozpoznawalnością na całym świecie, szczególnie w Stanach.
Od 1986 coraz częściej występuje w Polsce.
"Dogoniłem swoje marzenia, a jednocześnie zachowałem polską duszę" - mówi o sobie.
Jest multiinstrmentalistą - gra na pięciostrunowych skrzypcach, wykonanych specjalnie dla niego, na syntezatorze skrzypcowym zwanym "gadającymi skrzypcami" ("talking violin"), na saksofonach - sopranowym, altowym i tenorowym, oraz na lyrikonie - instrumencie elektronicznym, przypominającym saksofon.
Jako kreator muzyki fusion, wprowadził do jazzu takie gatunki, jak jazz rock, rap i hip hop, tworząc projekt Urbanator.

https://www.youtube.com/watch?v=VszRGTkqKAM

JUBILATOWI ŻYCZYMY WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, STO LAT !!!

https://www.youtube.com/watch?v=WwmrD84UTYc

(komentarze wyłączone)