baygel1 2014-05-17
... tyle macie radości :) A Baygel wybrał się z Filipem i musieli wrócić ....rozpętała się potworna burza ,dosłownie w jednej chwili , i Baygel wystraszył się grzmotów. w domu nie reaguje na pioruny ale na polu ... to już inna bajka. Teraz śpi obok .... bezpieczny :)
razdwa3 2014-05-17
Ach ten Rudi! :)))
harutki 2014-05-18
tak to już jest...