Spacer bardzo męczący dla mnie:(Obaj gdzieś zginęli ,szukałam aż do następnej wsi ,widzieli jednego w lesie ,chodziłam i nic:(Wracałam zmartwiona a tu ok 500m od domu siedzi Rudi:)Arisa nie ma:(Weszliśmy na podwórko a zza domu wybiega Aris!!!Nikt go nie wpuszczał ,wszystko było pozamykane a on był!!!!Cud?Najważniejsze ,że obaj się znaleźli ale jutro będą ograniczenia:(
razdwa3 2015-03-13
Tym razem chyba Ty się zgubiłaś psom?! :)))
jagodaa 2015-03-13
ograniczenia powodują skutek odwrotny od zamierzonego:)))
a on byli całkiem w porządku....
jagodaa 2015-03-13
re: no to Ci powiem, ze na hasło stójjjj, Collinek też przyspiesza i ma mnie w tyle:)Czasem słyszy lepiej.....