rychu84 2013-08-07
Byłem.
Mogę się nawet pochwalić, że jako pierwszy wszedłem na teren na który wejście jest absolutnie zabronione (ze względów bezpieczeństwa), ale skoro tyle czasu i km schodziłem w dół i to w samych sandałkach - bo w ogóle nie byłem przygotowany na taką wyprawę - to powiedziałem sobie, że sfilmuję to wszystko z bliska no i licząc się z wszelkimi konsekwencjami przekroczyłem tę zakazaną strefę. Na szczęście gdy ja już się znalazłem za łańcuchem to za mną ruszyły wycieczki - z Czech i jedna niemiecka, więc poczułem się bezpieczny :)
Raz się żyje - co nie? :)