Luli i Dawid; *

Luli i Dawid; *

mam ochotę tupnąć nogą jak małe, rozwydrzone dziecko w ramach sprzeciwu, kiedy mówisz, że nie wierzysz w miłość.


zachorować na znieczulicę i przestać obsesyjnie analizować, każdy Jego oddech.


dochodzę do wniosku, że najrozsądniejszym wyjściem, byłoby Cię, zabić. świadomość, że pozbyłam się Ciebie, na własne życzenie, jest bardziej satysfakcjonująca, niż ta, że odszedłeś, pomimo mojej woli.

przyznaję, że jest mi źle samej. że mam tego serdecznie dość i, że cholernie potrzebuję się przytulić. ale, to niczego nie zmienia. świat, jest znieczulony na ludzkie cierpienie.

to wszystko nie jest takie proste, jakby mogło się wydawać. co z tego, że przyznam się, jak bardzo potrzebuję drugiej osoby? nic. przecież nikt, nie podaruje mi miłości, tylko dlatego, że mi jej brak.

mycha28

mycha28 2010-06-02

Słodkie ! :)

dodaj komentarz

kolejne >