W przepaść rzucony
Opuszczony, osamotniony
Jak Syzyf na karę skazany
Przez życie przegrany
W otchłani pochłonięty
Przez wspomnienia ogarnięty
Jak samotnik na pustyni
Skazany za swe drwiny
Człowiek na rozdrożu dróg
Obarczający się winą,
Zapominający gdzie jest Bóg
Czekający aż wspomnienia miną.