Momentami jest pięknie...

https://www.youtube.com/watch?v=jhaIV1yjVe0

Szydzik Zofia

a miało być pięknie

być kobietą
nic łatwiejszego
przedzierać się przez paradoksy
jako niepewny element
winna warcholstwa
anarchii i szalbierstwa
której nie wybaczono
ojcowskiego tytułu – Wroga Ludu
z uporem wciąż
po niewłaściwej stronie barykady

po co mi było
być brzemienną buntem
przeciwko siewcom utopijnej ideologii
co to kobiety sadzała wysoko
aż na traktory
po co mi było
pod prąd flaki pruć

pytam
a ile warte są dyplomy
w tej nowej państwowości
czy upoważniają obecnie
do zbierania z podłogi
spadających resztek ze stołu tych
co z pełnymi brzuchami
już od dziesięcioleci
tranzytem
przez transformację i systemy

doczekawszy
sprawiedliwości dziejowej
mówią mi że żyjąc na emeryturze
wiercę dziurę w budżecie

moje życie zatoczyło krąg
trafiłam w powtórkę z rozrywki
ponownie jestem ropiejącym wrzodem
( jeżeli tak – to tylko na zakażonym organizmie)
na skutek
męczącej czkawki politycznej
i ogólnie panującej dyzenterii

gdzieś zginął mój patriotyzm
oddalił się samowolnie
i w zaciszu swego sumienia
bezwstydnie oddaje się
atroficznej rozkoszy