Pod koniec stycznia byłam z mężem na pogrzebie jego ciotki. Zdecydowałam się o tym opowiedzieć, bo okoliczności jej śmierci były spektakularne. A oto i opowieść, oczywiście w skrócie. W drugą rocznicę śmierci swojego męża ciocia dała na mszę za jego duszę. Jak to w tych okolicznościach bywa, postanowiła iść do spowiedzi. I oto w drodze powrotnej przewróciła się i złamała rękę i nogę (nogę z przemieszczeniem). Trafiła do szpitala, dzielnie zniosła zabieg ale i tak w cztery dni nie było jej już wśród żywych. Pogrzeb miała tego samego dnia i o tej samej godzinie, co jej zmarły (dwa lata wcześniej) mąż.
Kochani! Uważajcie na siebie bo tak niewiele trzeba.....
vitaawe 2015-02-08
super fotografia
Spokojnej nocy...
sejenia 2015-02-13
To nie storczyk, tylko cebulowata roślina, która nam w ubiegłym roku w ogródku kwitła.
isia222 2015-02-24
roślina niezwykła,\
a historia do zadumy i przemyślenia, jednka zadziwiający zbieg dat. Nie wiemy co tam nam w górze pisane