I w tym momencie zaczęły mi się w głowie mnożyć pytania. Jak to jest, że prywatnego terenu pilnują pracownicy przez kogoś innego zatrudnieni? Jaka to władza zmusiła tego młodego człowieka do zejścia z posterunku w sklepie? Czy może być dobrze w kraju, gdzie z kieszeni klientów sklepu opłaca się ochronę prywatnych terenów (bo to właśnie my, klienci, płacimy pensję tym pracownikom, a opłata ta jest wliczona w cenę towaru który z półki bierzemy)?
flossy 2010-05-27
to prawda , co piszesz..
fotka śliczna..fotoreporterem byc trudno....to wiemy..
tess02 2010-05-27
widze jednak,że fotki ocalały wiec i cały incydent zakończył się dobrze...pozdrawiam Helenko
bajka1 2010-05-27
Tak, słusznie to zauwazyłas, ale fotografia sliczna...bo to świat na głowie postawiony, a pogoda jest dla bogaczy..:))
jadpaw5 2010-05-27
Zdjęcia czajkom zrobiłaś piękne wprost. A to Ci się przydarzyło! Nie martw się. Zapytaj Weissa, z czym on musi walczyć. Też miałam parę takich rozmów i zawsze się zastanawiam dlaczego im nie zależy na darmowej reklamie. Re. W sali jest rzeczywiście piękny kominek z wbudowanym zegarem, a po bokach stoją dwie myśliwskie postaci z brązu.
setulow 2010-06-01
udane polowanko:)