Letni ranek
Świt
marzeniem sennym
pachnący
Otwartych okien
rześki powiew
W cynamonowej aurze
słodki kawy łyk
W uśmiechu Twoim
radość jak słońce
I błękit w oczach
jak w lustrach jezior
nieba blask
W zapachu lipy kwitnącej
wiruje cicho
nasz mały świat.
-Irena Peszkin