https://www.youtube.com/watch?v=PB7mDvfLhrg
Zachwycił mnie ten prosty tekst. Robiłam właśnie pierogi, a w radio leciały świąteczne hity. Przyznam się, że chyba nie słyszałam tego kawałka nigdy- ale- zaczęłam słuchać słów i spodobały mi się na tyle, żeby się z Wami podzielić:
Szedłem do domu ze szkoły
Zimą, chłodnego dnia
Na skróty, przez las
I zgubiłem drogę
Robiło się późno
Bałem się i czułem się samotny
I wtedy dobry starszy pan
Wziął mnie za rękę i poprowadził do domu
Mama go nie widziała,
Choć przecież tam stał
A ja w duchu wiedziałem
Że był spełnieniem moich próśb
Wierzę w Anioły wśród nas
Wysłane do nas z niebios
Przychodzą do nas w najgorszej godzinie
By wskazać jak życ
Nauczyć nas jak dawać
Prowadzić nas światłem miłłości
Kiedy życie było trudne
I powaliło mnie na kolana
Zawsze był ktoś, kto zjawił się z pocieszeniem
Zyczliwe słowo nieznajomego
Zeby wesprzeć pomocną dłonią
Telefon przyjaciela
który mówi: rozumiem.
Czy to nie jest trochę zabawne
Że na końcu ciemnej ulicy
Ktoś oświetlił drogę jednym jedynym promykiem nadziei?
Mają tyle twarzy
I zjawiają się w najdziwnieszych miejscach
I obdarzają nas łaskami
W czasie, kiedy tego trzeba najbardziej.
dodane na fotoforum: