Jak co roku w sasiednim miasteczku po glownej ulicy chodza przebierancy i zbieraja slodycze. Ten dom, to jeden z moich ulubionych- wybudowany w poczatkach dziewietnastego stulecia, a zwany " Seven Gables". Fajnie, zamiast adresu na kopercie pisac: Pan Iksinski, Seven Gables, Garnkowo:)