tym razem z gliny...poszło do wypalenia...potem emaliowanie i jeszcze raz wypalanie :)
aannaj 2016-04-15
Ty jak zwykle skupiona w swojej pracy , perfekcyjna.....lubię to w Tobie.....pewnie sama bym chciała sprobowac swoich możliwosci ale u mnie nie ma takich warsztatów .....Pozdrawiam Aniu serdecznie ::))