Jeżeli chcesz, by ludzie pojęli czym są góry
próżny trud opowiadać im o tym.
Setki – ba, tysiące lat
gnuśności w imię budowania cywilizacji zrobiły swoje.
Wygoda rozsiadła się w naszej wyobraźni jak
w starym fotelu i spętawszy nasze nogi i myśli
papciami przyzwyczajeń usypia nas audiowizualną papką.
Tak oto nomad stał się domatorem,
zapomniawszy, że miasta i warownie
budują przede wszystkim ludzkie marzenia.
Cóż może wiedzieć
o cieple domowego ogniska, ten który nie zaznał tęsknoty za nim.
Więc nie opowiadaj ludziom o górach, gdyż obudzą się
więźniami w swoich karcianych domach...
Ci zaś nieliczni, którzy potem odważą się
wyruszyć na górską wspinaczkę,
skazani są na drogę, która nie zna kresu,
bo gdzie kończą się marzenia?
I choć być może nie dojdą do szczytu, to nikt
i nigdy nie odbierze im upojnej radości tego wędrowania,
gdzie każdy krok może być triumfem i walką o życie; i gdzie
wobec potęgi gór prościej odkrywa się siebie,
a przynajmniej to, że większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność.
Ale nie mów o tym ludziom...
wolność jest dla nielicznych.”
Jacek Teler