yvonne7

yvonne7 2008-10-05

piękne... :)))

maja50

maja50 2008-10-05

WITAM SERDECZNIE I ZYCZE SPOKOJNEJ NOCY ORAZ KOLOROWYCH SNOW :):)

slonka3

slonka3 2008-10-05

Już słoneczko zaszło,
a na niebie księżyc lśni.
Śpij spokojnie i milutko,
czas na słodkie sny!

Dobranoc :)

dolores

dolores 2008-10-06

Ślicznie, słodziasznie cieplutkiego dnia życze...buziaki****nie zapominajcie o nas:)))

sylwia55

sylwia55 2008-10-06

DZIEŃ DOBRY >>
(,.•*´(¸.•*´POZDRAWIAM GORĄCO `*•.¸)`*•.,)

hadwao

hadwao 2008-10-06

NAJMOCNIEJ PRZEPRASZAMY ZE OSTATNIO MAŁO JESTESMY W GARNKU ALE POSTARAMY SIE NADROBIC ZALEGŁOSCI I DODAC NOWE FOTKI...
MILUTKIEGO, CIEPLEGO I POGODNEGO PONIEDZIALKU ZYCZE....

yvonne7

yvonne7 2008-10-07

ta piłeczka kiedyś piszczała, teraz pozostała tylko zabawką do aportu - najwytrzymalszą ze wszystkich - Szron ma ją od momentu, kiedy zawitał w naszym życiu - i piłka jest jeszcze całkiem, całkiem... :)))

Miłego dnia! :)))

yvonne7

yvonne7 2008-10-07

Właśnie dzisiaj zrobiłam zakupy dla Szrona na Allegro. Wyszło "tylko" 70 zł - zabawki plus 2 paczki dropsów, dla których on zrobi wszystko ;)
Pójście z torbami to jest to, co mi nieuchronnie grozi. Jak zabawka przestaje piszczeć - Szron koniecznie musi zrobić w niej dziurę i zobaczyć do środka, dlaczego już nie piszczy? ;) Ta jedna piłka uchowała się w całości - pewnie dlatego, że ma kolce i jest na razie dla niego za twarda...

Pozdrawiam(y) :)))

yvonne7

yvonne7 2008-10-07

taaa...

Szron (oprócz kopania niezliczonej ilości dziur), wytargał z korzeniami wierzbę energetyczną, pozrzucał wszystkie możliwe doniczki z kwiatkami stojące na zewnątrz, a z tych doniczek, których nie dał rady zrzucić - powyrywał kwiatki. Rozwalił worek z klejem do kafelek (całe podwórko uświnione), potargał ceratę ze stołu, że o wszelkiej maści dywanikach i wycieraczkach nie wspomnę... Oprócz tego plastikowe, wiaderka, podstawki i wszystko, co nadaje się do gryzienia - poszło w sferę zapomnienia. Dziesiątki zabawek, gryzaków i innych wynalazków też zakończyło żywot. Podwórko zaczyna przypominać pole golfowe (same dołki). Całe szczęście, że jak jest w domu to udaje (z dobrym skutkiem) aniołka. Tylko to jedzenie na stole...

To pokrótce "osiągnięcia" Szrona :)

Najciekawsze jest to, że jak cokolwiek "nabandytuje", każdy mówi: "Eeee, trudno, stało się" i Szronowi uchodzi to na sucho ;)))

Tego psa nie da się nie kochać ;)))

szakira

szakira 2008-10-07

cudowne:)

aniol

aniol 2008-10-07

pozdrawiam cieplutko:))

dodaj komentarz

kolejne >