CHODEL, podobnie jak pobliski RATOSZYN, to parafie moich przodków. Szukając ich , przejrzałam tysiące, dziesiątki tysięcy akt metrykalnych z obu parafii. Nie skupiam się tylko na swoich krewnych i powinowatych, choć oczywiście , to jest głównym celem moich badan. Interesuje mnie także historia starych rodów, tam żyjących, ich pochodzenie, losy, wzajemne powiązania i koligacje .Zastanawiam się czasami, czy wśród , mnie tu odwiedzających, nie ma przypadkiem osób, których korzenie sięgają tamtych miejsc...
dodane na fotoforum:
betaww 2013-03-15
Mialam kiedyś koleżanke z Ratoszyna.......No ja (niestety)....nie jestem z "tamtych" stron.......
Pozdrawiam...**
vitaawe 2013-03-15
Zapytanie
pytasz po co mi wiersze
zapytaj raczej dlaczego
bo widzisz nie sposób żyć
bez czegoś zupełnie zbędnego
/Ela Gruszfeld/
Radosnego
i ciepłego weekendu :)
pozdrawiam...
stasia2 2013-03-15
MILUTKIEGO WEEKENDU ,,,POZDRAWIAM ,,,
danka1 2013-03-16
Choć za oknem już ciemno i nocka zapada.
Ja z wieczornymi pozdrowieniami do Ciebie wpadam
I Życzę Ci - spokojnej nocy.
eewaa60 2013-03-18
hm...moi z Żywca...trochę góralka, trochę hanyska...a jednocześnie i ceperka i gorolka...gdy się ma czworo dziadków, ośmioro pradziadków, szesnaścioro prapradziadków itd. wszystko możliwe...