portowe uliczki "upstrzone" są sklepikami ,w których możemy zaopatrzec się we wszelakie "owoce morza"
najbardziej lubię krewetki ,które obtaczamy w ciescie piwnym i smażymy w oleju (vide frytki)
"smakowitego" popołudnia dla Was
dodane na fotoforum:
golys 2010-08-23
mam znajomych z Martyniki i oni wlasnie w ten sposob przygotowuja krewetki ... ja nie lubie tych robaczkow i muszelek ... pozdrawiam ...
graz5 2010-08-23
Woooow!!! Tu bym coś kupiła!!!
babcia1 2010-08-23
a ja muszę sie przyznac bez bicia że nie jadłam jeszcze żadnych tych frykasów chociaż coraz częściej myślę żeby chociaż spróbować krewetek...
alicja13 2010-08-25
Ales mnie smaku narobil....
czarna2 2010-08-26
no nie wiem czy bym zjadla..pozdrawiam