przy wspomnianym sklepie zdarzyło się jeszcze coś...
kierowcy zaczęli w swych pojazdach upuszczac w kołach powietrze
a,myśle sobie,bedzie dobrze gdyz taki manewr oznacza,że bedziemy jeździć w bardzo \"kopnym terenie\"...
i faktycznie po koło 10-ciu kilometrach samochody zjechały z drogi i rozpoczęła się prawdziwie pustynna jazda...
z góry na dół,bokiem,czasem niemal tyłem,pokonywaliśmy pustynne przestrzenie
frajda niesamowita !!!