dzień rozpoczynaliśmy zawsze jednakowo
najpierw śniadanko a potem kilka chwil na hotelowym basenie
jako,że ulokowany był na 11-stym piętrze mogliśmy rozgladać się po okolicy do woli ; )
Basia czasem towarzyszyła mi \"w kapieli\",czasem ograniczała sie jedynie do \"kąpieli słonecznych\" a niekiedy poganiała mnie abym zbyt długo \\\" nie wymiękał\\\"...
zwłaszcza gdy zaplanowany dokładnie mięliśmy cały dzień...
tak jak dziś albowiem przed południem zabieramy Was do starej części miasta \"na Creek\" czyli do dzielnicy handlu
po powrocie ,wieczorem,mamy zarezerwowany stolik w...ale o tym opowiem Wam później ; )))
miłego dnia !!! : )))))))
babcia1 2014-11-23
no super sprawa kurcze ale uczucie za krawędzią basenu ściana wysoka i wieżowce!!
astra40 2014-11-23
popływać w takim basenie to marzenie:) piękne widoki można podziwiać przy okazji:)
alicja13 2014-11-23
Cudownei, na przyszlosc nie dawaj sie wyciagac Basi na jakis przedmiescia, wymiekles
aniakov 2014-11-24
Super tez bym plywala jakby tylko czas na to pozwolil, tego nigdy nie omine to glowny punkt wakacji ;)
henry 2014-11-25
Bardzo ciekawy reportaż Radku.......... dzięki Wam bylam w meijscu, ktorego nigdy na zywo nie zobaczę...!