...chłopcy,ahoy,ściemniała morska toń...

...chłopcy,ahoy,ściemniała morska toń...

na koniec wycieczki czekał na dziewczyny niespodziewany \"bonus\"
w połowie drogi powrotnej,ni stąd i zowąd jak zapewniała mnie Basia,zerwał się tropikalny sztorm
nie spadła ani jedna kropla deszczu ale wiatr solidnie wzburzył morze
fale przelewały sie przez dziób stateczku,który dzielnie opierał sie burzy
załoganci rozdali wszystkim kapoki i próbowali \"wesołą postawą\" odstresowac wylęknionych turystów...
nieszczęście przyszło nagle,jedna z dużych fal przelała sie przez pokład i...silnik zgasł !!!
krypa momentalnie ustawiła sie bokiem do fali i zaczęła dramatycznie kołysać sie na boki
nawet załoganci wygladali teraz na nieźle wystraszonych i wraz z \"kapitanem\" próbowali uruchomić silnik
Basia opowie mi później,że już widziała tytuły informacyjne:\"U wybrzeży Tajlandii zatonął statek z turystami. Na pokładzie były dwie Polki\"...
słychać szepty modlitw (tego sie dziewczyny domyślały) wystraszonych śmiertelnie ludzi...
i nagle...stary Diesel zapalił,niemrawo a pochwili co raz donośniej rozległo się miarowe dudnienie...
stateczek wrócił na kurs \"pod falę\" i zaczął przybliżać sie do zbawiennego brzegu...
przypadek jakich wiele,ktoś powie...a może pomogła ofiara na ołtarzu \"opiekunki tych co na morzu\"...

babcia1

babcia1 2015-05-21

No to wyobrażam sobie co wszyscy a zwłaszcza Twoje dziewczyny przeżyły!!ale super że dobrze się skończyło!!

reni1

reni1 2015-05-21

mialay szczescie ...

astra40

astra40 2015-05-21

Nie dziwię im się, sama bym miała takie same myśli w takiej chwili:) Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło:)

ankaaa

ankaaa 2015-05-21

Ja już bym dostała zawału... Kolorowych snów, dobranoc :))

henry

henry 2015-05-22

nieźle się strachu najadły........

barossa

barossa 2015-05-23

też bym się bała:)

dodaj komentarz

kolejne >