pogoda "siadła na wyspie" a ja zagoniony byłem "że hej" ; )
ale...od jutra zaczynam długi,bo pięciodniowy weekend...
...to taki "gift od managmentu",który chce przeforsować nowe obowiązki od przyszłego roku
jako ,że finansowo zyskać byśmy mogli do "pięćset jojo w skali roku" my też mamy dla szefostwa "podarek"...
jest nim..."palec"...wiecie który ; ))
...od jutra zaczynam nadrabiać zaległości w podgladaniu co tam napsociliście,a na teraz wieczorku "na spokojnie" !!! : )