diś,od rana byliśmy "popływać (promem),pojeżdzić (taksówką) i połaizić po pólnocnej części Martyniki...
...a "celem głównym" był ogród botaniczny-Balata
rosną tam superowskie rośliny ale najfajniejsze są "wólkaniczne stożki"ze sławną Mt.Pelee w tle ; )))
...pozdrawiam gorąco !!! : )