recon 2009-04-09
Gdyby w ASG zachowywać się tak jak pan opisał to w komentarzach pod moimi zdjęciami to nie byłaby rozrywka, hobby tylko smutna konieczność, którą ok. 60 % ludzi znajdujących się na mich zdjęciach ma już za sobą (niektórzy nawet 15 lat służby). ASG to zabawa. Akcja zaczyna się od określonej w regulaminie godziny. Wcześniej możemy robić co chcemy bo nie jesteśmy regularnym wojskiem w strefie konfliktu.