Cieknący kran. Zjawisko z pozoru banalne i przez wielu lekceważone może pomóc człowiekowi oderwać się od nudnej, uczesanej codzienności, w której wszystko musi być dopięte ma ostatni guzik i nie ma miejsca na wady takie jak uczucia, skrupuły czy bezinteresowność.
...a niech sobie cieknie. Niech protestują ekolodzy, niech znowu zaleje tę jakże piękną, cuchnącą planetę.
...a niech sobie cieknie. Do piątku. Muszę wreszcie go naprawić, bo zaczyna mnie to już powoli irytować... xD
dodane na fotoforum:
halla 2008-09-10
he he cóż za rozwinięty opis;)
i bardzo dobre zdjęcie, w końcu coś wstawiłeś!:)
slavic 2008-09-14
no właśnie, to ż dziwne, że supul nie był na samym końcu listy ludzi aktualizujących fotki :P zawsze byles na szarym końcu, chociaz teraz to chyba cie twoja siostra przegoniła :P