Tak się bawię w pracy jak mam dobrych jeźdźców :)
Poza tym Luśka-Kluska wraca do pracy :D
Na pewno nie będzie to praca jak sprzed wypadku, ale zawsze coś. Przynajmniej Adam będzie miał na czym jeździć ;)
kucus 2016-08-20
Ależ maszynka :D
W sumie to od 8 miesięcy nie siedziałam na koniu i myślę, że w najbliższym czasie się to nie zmieni dopóki nie kupie sobie własnego konia
kinia4 2016-08-22
Jednak skokówka to nie dla mnie. Moim NAJ wymarzonym siodełkiem jest Daw Mag Hubert albo Pleszew Konrad i nic tego niestety nie zastąpi, nawet nieziemski Stubben. Albo ujeżdżeniówka, albo wszechsronne, ale już więcej nie skokowe :D
orszowa 2016-08-22
Palec koń pomylił z marchewką, a ogólnie to dostałam kolki nerkowej i wylądowałam w szpitalu z zagrożeniem poronienia, ale już jest dobrze :-)