List napisany do Prezydenta RP z prośba o pomoc i ingerencję

Zwracam się do Pana Prezydenta RP z prośbą o pomoc i ingerencje w imieniu mojego 3.5 rocznego syna Szymona K. W marcu 2010 r.wyrokiem Sądu Rejonowego w ..... Sygn.akt ....... dostałem wraz z synem i małżonką eksmisje z bloku mieszkalnego do lokalu socjalnego. EKSMISJA NIE BYŁA SPOWODOWANA ZADŁUŻENIEM ANI ŻADNĄ PATOLOGIĄ SPOŁECZNĄ(jesteśmy normalną rodziną). Moja teściowa dała się oszukać i zapisała jednej z córek mieszkanie w zamian za wykupienie go.Niestety, owa córka (siostra mojej żony) nie dotrzymała wcześniejszych ustaleń i obietnic związanych z dalszym mieszkaniem mojej rodziny do czasu uzyskania lokalu komunalnego.Siostra mojej żony wystąpiła o eksmisje całej rodziny wraz z teściową (w tym nas).Dostaliśmy eksmisje z prawem do lokalu socjalnego. Niestety siostra żony nie chciała czekać aż dostaniemy normalny lokal socjalny i zażądała od Urzędu Miasta i Gminy w .........1000 zł miesięcznie odszkodowania za to, że jeszcze nie dali nam lokalu socjalnego i mieszkamy w jej mieszkaniu. Urząd Miasta i Gminy w ....... chcąc pozbyć się problemu wymusił na mojej żonie podczas mojej nieobecności (wtedy pracowałem w W-wie) przyjęcie lokalu socjalnego (po menelach), bez toalety, łazienki, nie ocieplony, w zimie zamarzała woda w kranie, z wadliwym piecem kaflowym, stan techniczny murów wg opisu stanu technicznego- niedostateczny, zaciekający dach, ze starego okna w dachu leje się woda jak pada deszcz i zalewa mieszkanie, pomimo palenia w dwóch piecach(kaflowy i westfalka) zamarzała woda w misce dla psa, mury są zagrzybiałe i stęchłe. W styczniu 2011r. musieliśmy sie wprowadzić, po rocznej walce w Sądzie Rejonowym w ..........przeciwko Urzędowi Miasta i Gminy w........( komornik wstrzymywał eksmisję- zły stan lokalu socjalnego). Urząd Miasta i Gminy w ........podczas rozspraw obiecywał i mydlił nam oczy. Niby zaczęli coś robić. Na nie ocieplony zaciekający sufit położyli płyty gipsowe tuszując zacieki i grzyb (sufit-2cm trzciny z gliną i deski). Postanowiliśmy coś remontować. Wzięliśmy kredyt w banku na 6,5 tyś. zł. Położyliśmy płyty gipsowe na ścianach i zrobiliśmy pokoik dla naszego synka (w trakcie kończenia). Niestety stan murów jest taki,że 8-10cm kołki nie chcą się trzymać.Zimą mieliśmy w kilku miejscach 2-cm lód na ścianach. Zarzadca lokalu- Zakład Usług Komunalnych w ......... tak zrobił piec kaflowy,że codziennie mieliśmy 1mm warstwę sadzy. Okazało się, że mogli nas zaczadzić-zastosowali rury do pieców ze zwykłej rynny, która nie była odporna na wysokie temperatuty, wypalając się tworzyła małe dziurki przez które ulatniał się czad. W obecności świadków i znajomego zduna(nie stać mnie na wynajęcie firmy zduniarskiej) wymieniłem rury na kwasówki żaroodporne (stare trzymam jako dowód). Oczywiście pomimo to Urząd Miasta i Gminy w........ oczernia mnie, że fałszuję dowody,a wymianę rur przypisują sobie ( mam nagranie video z chwili wymiany rur przeze mnie). Piec jest wadliwy. Co 1-2-tygodnie się zatyka i trzeba go czyścić pomimo iż używam droższego węgla o lepszym spalaniu(94-98% węgla kalorii). Odkąd zamieszkaliśmy w tym lokalu, nasz 3,5-letni syn zaczął częściej chorować. Lekarz rodzinny p.......... kazała się nam z tego lokalu jak najszybciej wyprowadzać. Pielęgniarka środowiskowa (widziała lokal,podawała zastrzyki naszemu choremu synowi) również podzieliła zdanie lekarza rodzinnego. W wyniku tych warunków nie zadziałała szczepionka, która miała uodpornić naszego synka na bakterię HAEMOPHILUS INFLUENZAE,która wywołuje sepsę i ropne zapalenie opon muzgowych. Dziecko cały czas jest leczone. Obecnie przyjmuje lek podnoszący odporność na tę bakterię, a poziom tej bakterii u naszego dziecka wg badań jest najwyższy. Urząd Miasta i Gminy w ........ straszy nas,że jak nie podpiszemy dalszej umowy najmu tego lokalu socjalnego, to wyrzucą nas na bruk. Odmówiliśmy podpisania dalszej umowy najmu w/w lokalu . Napisaliśmy do Rzecznika Praw Dziecka w Warszawie. Złożyliśmy pismo do Urząd Miasta i Gminy w............ o przyznanie innego lokalu socjalnego, ale poinformowano juz nas na wstępie,że pismo zostanie rozpatrzone negatywnie. Dlaczego patologia społeczna,alkoholicy i osoby eksmitowane za zadłużenie lokali (w tym socjalnych) dostają pełne standardowo mieszkania (socjalne), a nas tak się traktuje a zwłaszcza 3,5-letnie dziecko. Bardzo prosimy o pomoc i ingerencję w trosce o zdrowie i życie naszego synka Szymona. Z poważaniem .........