sen

sen

Leśmian Bolesław

Sen

Śniło mi się, że znika treść kwiatów wątpliwa
I że ogród, istnienia zlistwionego syt -
Ginie szepcąc twe imię, dziewczyno wróżb chciwa -
A śmierć szarpie na strzępy twój spieszczony byt.

Ginie w złoto i jedwab postrojone życie
I cmentarz, gdzie rozpacza zapomniany trup -
I las znika, gdzie ślad swój wyryła niezbicie
Zwycięska rzeczywistość moich dzielnych stóp.

Znikło miasto, gdzie wrzała bezzasadna praca
I gdzie się rozbudował śmiech, niebyt i żal.
Nadaremnie się obłok - słońcu przypodzłaca:
Znikł obłok - żywot wieczny - bóstw kilka - i dal.

Lecz ja trwam, by śnić jeszcze na mogile nieba
Mrok, któremu śmierć chmurne rozczesuje brwi.
I mój pokój trwa także - dlatego że trzeba
Mieć pokój - we wszechświecie... I zamknąłem drzwi...

Świerszcz piosenką zapiecną oszołamia ciszę -
Anioł miga białawo w zaokiennej mgle -
A ja wiersz ten dla świerszczy i aniołów piszę -
I tak mi źle na świecie - tak mi strasznie źle!

henry

henry 2017-05-17

zatopiłam się w tej baśni.............ale to już wiesz;)

samire

samire 2017-05-18

"Sleeping
Weeping
With you... "

https://www.youtube.com/watch?v=E0PqZYAxNak

wolke1

wolke1 2017-05-19

piękna całość!!!!!!!!!!!!!

dodaj komentarz

kolejne >