Będąc dziś w Kołobrzegu, nie wykonałem tam ani jednego zdjęcia.
Oprócz załatwienia sprawy, większość czasu spędziłem w drogowych i ulicznych korkach;
przed samym wjazdem do miasta budowa obwodnicy, troszkę dalej łatanie dziur a jeszcze dalej -budowa ogromnego ronda.
W drodze powrotnej zatrzymałem się w mieście, w którym pobierałem naukę zawodu.
Na wprost, nad Rossmanem były nasze warsztaty.
(Ta nieodnowiona część).