Casablanca
Taka scenka: chodnik zagrodzony, więc brzegiem jezdni szedł ten niższy pan, przypuszczalnie niewidomy, bo szedł niepewnie macając ogrodzenie. Z naprzeciwka szedł żwawo pewnym krokiem ten duży pan. Jak widać na załączonym obrazku duży pan pomaga małemu panu pokonać trudny i niebezpieczny odcinek drogi.
rita85 2019-05-20
I tak powinno być...choć rzadko się zdarza...