Chciałam choć trochę zapełnić swoje puste foldery.Wyszłam nad Zalew oczywiście na piękny jak mi się wtedy zdawało zachód słońca.
Jak już tam doszłam pogoda miała inne plany.Jak się później okazało było to preludium do wielkiej burzy.....
dodane na fotoforum:
dorocik 2011-09-06
Ha ha ha, to chyba opis wczorajszego wieczorku, ja też maszerowałam, ale w zupełnie innych okolicznościach i przed burzą zdążyłam wrócić do domku :)))
airiam 2011-09-07
mimo wszystko bardzo lubię takie niebo..:))a przecież po burzy i taz zawsze zaświeci słońce..;))więc i takie chmury też można pokochać..:))pozdrawiam Aniu cieplutko..;))