"Podszedłem do brzozy z nożem
i zatopiłem ostrze w białej brzozowej korze,
chciwie wypiłem z rany sok młody - krew brzozową,
i upadłem. I sen mnie zmorzył. A brzoza szumiała nad głową. "
karin24 2012-10-05
a ja chwytam energie...a soku nie piłam...
mimoza7 2012-10-05
Niedaleko mojego domu rośnie pochyła brzoza, na której uwielbiam się opierać i zapomnieć się na chwilę... ;-))