wiele16 2011-12-21
Zgaś światło... "Za Stalina", w tryby maszyn, by za szybko nie rosły normy śrubowane przez obsługujących je stachanowców, sypali piasek. Kogo na tym złapali, był w natychmiastowym trybie sądzony i zwykle gasło jego światło. Tak mi się jakoś przypomniało...
Zgaś światło... Pamiętam również, że "za Stalina" był wtedy taki ubek żydowskiego pochodzenia, nazywał się Józef Światło (przyjął nazwisko żony). Skończone bydlę, torturował patriotów polskich na potęgę i zbierał "kwity" na wszystkich z kręgów władzy. Dzięki temu awansował bardzo szybko na starszego oficera i dyrektora departamentu bezpieki, mimo braku wykształcenia. W końcu udało mu się uciec na Zachód. Komuchy wpadli w szał i oskarżyli go o działalność agenturalną i szpiegowską. Wiedział bardzo dużo o najtajniejszych operacjach i świństwach przeciw najwierniejszym synom Polski i głosił to na falach Radia Wolna Europa. Tak w PRL zgasło ubeckie światło Józefa Św...
wiele16 2011-12-21
...Józefa Światły (ucięło końcówkę i byłby drań jeszcze wyszedł na świętego!). ;o)))
tubylec 2011-12-22
Prawdę mówiąc Staszku dziwne masz skojarzenia z tym fragmentem maszyny... Mnie bardziej się ono kojarzy z Łódzką Rewolucją 1905 r... 26 stycznia rozpoczął się strajk, który objął cały łódzki okręg przemysłowy. Dzień później odeszło już od maszyn około 70 tys. robotników, do których przyłączyli się inni pracownicy. Zamknięto sklepy, restauracje, teatry, przestały wychodzić gazety. 28 stycznia w Łodzi strajkowało już 100 tysięcy osób. Domagali się oprócz poprawy warunków pracy swobód demokratycznych, wyborów do Dumy Państwowej, zaprzestania rusyfikacji, zniesienia cenzury oraz autonomii narodowej dla Królestwa Polskiego.
Wystąpienia robotników poparły przede wszystkim partie socjalistyczne: PPS, Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy oraz żydowski Bund.
http://www.historialodzi.obraz.com.pl/?p=168