Gdy mnie chandra dopadła wiosenna,
senna aura, zachmurzenie i słota,
lekarz zamiast cudownej tabletki
na receptę przepisał mi... kota.
I powiedział - trzy razy dziennie
trzeba patrzeć w kocich oczu lusterka,
nie wspomniawszy już o terapii
poprzez dotyk kociego futerka.
dodane na fotoforum: