witam i pozdrawiam w pierwszy dzień jesieni....
niestety baaardzo mokry, zimny i ponury
Idziemy parkiem, z nami jesień.
Park cały liśćmi jest usłany
a pod drzewami, w liściach leżą
brązowe szczęścia- to kasztany.
Ileż to lat już przeminęło.
Wszystko już widać coraz mgliściej.
Spadają lata z kalendarza
niczym jesienne z drzewa liście.
Dziś dzieci mają komputery.
Na świecie zaszły wielkie zmiany
i tylko zawsze tak, jak kiedyś
spadają sobie z drzew kasztany.
(roman z netu)